|
| LVD i EMC - zmiany wynikające z nowych rozporządzeń Na podstawie zapisów Ustawy z dnia 30 sierpnia 2002 r. o systemie oceny zgodności dotychczasowe przedakcesyjne rozporządzenia resortowe wprowadzające dyrektywy nowego podejścia w postaci wymagań zasadniczych utraciły swoją ważność z dniem 31.12.2005 r. |
| | W związku z powyższym ukazały się znowelizowane rozporządzenia w tym m.in.:
a) Rozporządzenie Ministra Gospodarki z dnia 15.12.2005r w sprawie zasadniczych wymagań dla sprzętu elektronicznego (Dz. U. Nr 259 z dnia 28.12.2005)
b) Rozporządzenie Ministra Transportu i Budownictwa z dnia 27.12.2005r w sprawie dokonywania oceny zgodności aparatury z zasadniczymi wymaganiami dotyczącymi kompatybilności elektromagnetycznej oraz sposobu jej oznakowania (Dz. U. Nr 265 poz. 2227).
Już pobieżna analiza powyższych aktów prawnych wykazuje, że nie wprowadzają one żadnych zasadniczych zmian poza zmianami redakcyjnymi, nomenklaturowymi i uściślającymi. Tak więc nowelizacja była wprowadzona głównie z przyczyn prawnych, a nie merytorycznych.
Do zmian wartych zaznaczenia należy zaliczyć:
| | ad. a):
- zmianę semantyczną „oznaczenie CЄ” na „znak CЄ”;
- nie do końca zrozumiałą zmianę akcentów w §9.1 ust. 7 dotyczącą sytuacji w przypadku wystąpienia zastrzeżeń w procesie kontrolnym oceny zgodności. Nastąpiła zmiana z możliwości przedstawienia kontrolnemu wyspecjalizowanemu organowi sprawozdań z badań sporządzonych przez jednostkę notyfikowana na tryb bezwarunkowej prezentacji. Jak tę zmianę z formy „można przedstawić” na „przedstawi” będą interpretować organy kontrolne, to trudno dzisiaj powiedzieć;
- w oznaczeniu sprzętu wprowadzono „nazwę producenta lub znak towarowy” w zamian za „nazwę producenta, znak firmowy lub znak towarowy”;
- i ostatnia zmiana, która jest wyraźnym krokiem wstecz lub ewidentną pomyłką legislacyjną. Uprzednie rozporządzenie przewidywało w p. §9.1 ust. 6, że w przypadku gdy, producent jest spoza terytorium Unii Europejskiej i nie ma upoważnionego przedstawiciela, obowiązek przechowywania dokumentacji spoczywa na importerze. Praktycznie z rozporządzenia zniknęło pojęcie importera i to w sytuacji gdy 90% wyrobów elektronicznych wytwarzanych jest poza Unią Europejską. W innych rozporządzeniach wprowadzających dyrektywy przyjęto rozwiązanie, w którym, gdy producent lub jego upoważniony przedstawiciel nie ma siedziby na terytorium Unii Europejskiej obowiązek przechowywania dokumentacji spoczywa na importerze.
| | ad. b):
- zmiany słowno formalne z „procedury oceny zgodności” na „warunki i tryb dokonywania oceny zgodności”, „świadectwa badania typu WE” na „certyfikat badania typu WE”;
- literalnie zrezygnowano z konieczności sporządzania deklaracji w języku polskim oraz przetłumaczenia jej na język urzędowy kraju, w którym aparatura będzie eksploatowana;
- nałożono obowiązek na jednostkę notyfikowaną do przechowywania kopii wydanego certyfikatu oraz stosownej dokumentacji;
- odmowa wydania certyfikatu przez jednostkę notyfikowaną wymaga teraz szczegółowego uzasadnienia;
- w dalszym ciągu nad rozporządzeniem ciążą grzechy pierwotne tj. częściowe połączenie dyrektywy EMC i RTTE oraz wprowadzenie w odróżnieniu od innych dyrektyw niezbyt precyzyjnego pojęcia jednostki kompetentnej zamiast powszechnie przyjętego pojęcia jednostki notyfikowanej, która z definicji i przyjętego trybu notyfikacji i tak musi być kompetentna i autoryzowana.
| | Uwaga ogólna Mimo, że oba w/w rozporządzenia powstały i utraciły ważność w wyniku tego samego aktu prawnego tj, ustawy o ocenie zgodności, w rozporządzeniu Ministra Transportu i Budownictwa zaznaczono, że poprzednie traci moc z dniem 31.12.2005 r a podobnej wzmianki w rozporządzeniu Ministra Gospodarki brak. Czyżby były dwa wywodzące się z różnych szkół biura legislacyjne rządu? | | Dalsze informacje... | 2006-01-02 ELTEST Marek Jewtuch |
|
|
|
|
|
|
|